strona_baner

Aktualności

Jak marki zareagują na globalny kryzys łańcucha dostaw kosmetyków?

„Zarówno masowi sprzedawcy detaliczni, jak i marki mają nadzieję, że problemy w łańcuchu dostaw spowodowane pandemią nie zakłócą naszej odradzającej się sprzedaży kosmetyków – chociaż wyższe ceny w połączeniu z nadchodzącym kryzysem gospodarczym mogą skłonić więcej konsumentów do ograniczania marek masowych”.Musab Balbale, starszy wiceprezes i dyrektor handlowy w CVS Health, przemawia podczas dorocznego spotkania Krajowego Stowarzyszenia Sieci Farmaceutycznych (NACDS), które rozpoczęło się 23 kwietnia w Palm Beach na Florydzie.

官网文章图片

Założona w 1933 roku NACDS jest organizacją reprezentującą ostoję amerykańskiego przemysłu farmaceutycznego, czyli sieć aptek.Od lat 80-tych amerykańskie apteki sieciowe starają się rozwijać w kierunku zdrowia, urody i pielęgnacji domowej.Ich podstawowe produkty można podzielić na trzy szerokie kategorie: produkty na receptę, produkty dostępne bez recepty, produkty kosmetyczne i pielęgnacyjne, a także kosmetyki. 

Poinformowano, że to spotkanie będzie pierwszym corocznym spotkaniem NACDS od 2019 r. i wezmą w nim udział dyrektorzy L'Oreal, Procter & Gamble, Unilever, Coty, CVS, Walmart, Rite Aid, Walgreens, Shoppers Drug Mart itp.

Jak powiedział Balbale, kwestie łańcucha dostaw będą jednym z najgorętszych tematów omawianych na tej konferencji, podczas której omówiony zostanie także bieżący wpływ na branżę oraz rozwiązania problemów nękających przedsiębiorstwa, takich jak inflacja, recesja i zawirowania geopolityczne.

Globalne kosmetyki w kryzysie łańcucha dostaw

„Oczekuje się, że ograniczenia dostaw i opóźnienia w dostawach zmniejszą się.Jednak w obliczu kryzysu rosyjsko-ukraińskiego, rosnących cen ropy naftowej oraz wciąż problemów z pracą i przepustowością w portach chińskich i amerykańskich – kombinacja czynników będzie stwarzać ryzyko przyszłych zakłóceń w łańcuchu dostaw – ryzyko to może potrwać do drugiej połowy tego roku ”- powiedziała Stephanie Wissink, starszy analityk w Jefferie, międzynarodowym banku inwestycyjnym.

Planowanie układu łańcucha przemysłowego w stylu „jaj nie do jednego koszyka” jest cenione nie tylko przez Grupę Coty.Jako dostawca produktów kosmetycznych, dyrektor ds. rozwoju Mesa Scott Kestenbaum (Scott Kestenbaum), który współpracuje z Sephorą, Walmartem, Target i innymi sprzedawcami detalicznymi, powiedział również, że Mesa ciężko pracowała, aby tak się stało. Fabryki zostały przeniesione jak najdalej w głąb lądu i rozproszone do różnych miast.

Oprócz rozproszonego układu fabryk, rozwiązaniami „zwiększania mocy produkcyjnych” i „zapasów” preferują także inne firmy.

Niedrogie kosmetyki otwierają okres możliwości

„Nie ma wątpliwości, że rosnące ceny składników kosmetycznych i inflacja zaciskają pasa konsumentów – ale co ciekawe, teraz może być także największa szansa dlaniedrogie marki kosmetyczne.”W felietonie napisała współautorka Faye Brookman z WWD Personality.

pomadka

„Ostatnie dwa lata były naszymi najlepszymi dwoma latami z rzędu.Poznaliśmy wielu nowych klientów, którzy byli z nami przez cały czas” – powiedział Mark Griffin, prezes i dyrektor generalny Lewis Family Drug.„Wiele osób decyduje się na zakup po przystępnej cenie, jakiej potrzebuje.Marki, zamiast jeździć do markowych sklepów, musimy mieć je po swojej stronie.”

Według WWD kilku blogerek zajmujących się urodą na TikToku wypuściło niedawno szminkę Milani Color Fetish Matte jako alternatywę dla Charlotte Tilbury.Akcja spotkała się z entuzjazmem, wśród Milaniegoszminkiszybko się wyprzedają w sklepach Ulta i Walgreens. Sprzedaż wzrosła o 300% w ciągu dwóch tygodni.

Według Nielsen IQ w ciągu czterech tygodni kończących się 12 marca 2022 r. sprzedaż niedrogich produktów kosmetycznych po przystępnej cenie wzrosła o 8,1% rok do roku.W swoim raporcie WWD argumentuje, że rosnące koszty produktów kosmetycznych mogą przynieść korzyści niedrogim markom: „W przypadku tych marek wzrost surowców i kosztów zazwyczaj objawia się ceną balsamu do ust wynoszącą 7 dolarów, obecnie wynoszącą 8 dolarów;pierwotna cena 30 dolarów, obecnie 40 dolarów – ta pierwsza jest oczywiście bardziej akceptowalna w porównaniu”.

Obecnie detaliści dodają także takie produkty „za pół ceny”, które nie są ani za drogie, ani gorsze.W drugiej połowie 2022 roku Walgreens wprowadzi do oferty produkty takie jak Hey Humans i Makeup Revolution, które są niedrogie i skuteczne, powiedziała Lauren Brindley, wiceprezes ds. higieny osobistej i urody w Walgreens.Produkt jest znany.„Mam nadzieję, że nasi klienci nie będą musieli rezygnować z jakości swoich kosmetyków ze względu na wzrost cen” – powiedziała.„Przystępność cenowa i jakość nie wykluczają się wzajemnie”. 

Jako dostawca Kestenbaum stwierdził również, że obecny rynek to „idealna burza” dla niedrogich marek kosmetycznych.„Marki niedrogie znajdują się w wyjątkowej sytuacji podczas recesji” – powiedział – „ponieważ czerpią korzyści zarówno ze zwiększonego ruchu pieszego w sklepach spożywczych, farmaceutycznych i dużych sklepach, jak i z klientów, którzy „niższą jakość” zaczynają szukać niższych cen.Umowa.Oni."


Czas publikacji: 10 maja 2022 r